PANI ZIMA
Pani Zima przyjechała, ależ gorąco, gorąco
nas witała.
Zamiast kwiatów, śnieg nam dała,
wszystko nim posypała.
Drzewa, krzewy, lasy, pola, pierzynką
okryła,
Taka hojna ta Zima była.
Mróz jako prezent dała, aby mroził nosy,
uszy, ręce.
Aby ludziom dawał się we znaki.
Cóż za prezent?
Zimo,
Prezent, tylko taki?
autor
Kwiat lotosu
Dodano: 2005-02-03 11:30:43
Ten wiersz przeczytano 733 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.