Panie generale....
Generałowi Ścibor - Rylskiemu, wielkiemu żołnierzowi - patriocie poświęcam.
Czasem człowiekowi trudno jest uwierzyć,
że można tak godnie długie życie
przeżyć.
Panie generale,Ty Motylu skromny,
dla mnie zawsze będziesz wielki i
niezłomny!
W życiu znieść musiałeś upokorzeń tyle
od koszmaru wojny, po ostatnie chwile.
Tobie zakładali jakieś tajne teki,
chcieli Cię też wepchnąć w objęcia
bezpieki.
Jednak Ty z honorem, skromnie, lecz
uparcie,
trwałeś niestrudzenie na żołnierskiej
warcie.
Życie wypełniłeś godnie i z honorem!
Dla potomnych jesteś najwspanialszym
wzorem!
Komentarze (10)
Podoba się, oddaje hołd bohaterowi tamtych czasów,
pozdrawiam i plus daję
Świetny wiersz, o bohaterach i o ojczyźnie, pozdrawiam
:)
Tak mało o Nim pisano, zabrakło prezydenta i szefa
MON-u na pogrzebie!
Za to zachłystywano się Korą i jej świeckim /trochę
dziwnym/ pochówkiem, gdzie nawet mąż był jakby na
pikniku.
Cóż, różne wartości ludzie cenią.
Pozdrawiam.
być takim generałem, marzy każdy
szeregowy.
Pozdrawiam serdecznie
brawo za ten wiersz. o takich ludziach musimy
pamiętać. On jest naszą historią. pozdrawiam, miłego
dnia :):)
Refleksyjnie, ładnie. Świetnie się czyta.
Miłego dnia :)
Pięknie.
Pozdrawiam:)
Celna i jakże potrzebna refleksja Pozdrawiam
Józefie:)) jestem Basia
Piękny hołd oddałeś w swoim wierszu
Pozdrawiam serdecznie :)
Cześć jego pamięci ...