Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Panie Jarosławie...

Trzymasz się kurczowo drzewa
chociaż gwoźdźmi Cię nie wbito
rozrywając żupan - trzeba!
- krzyczysz - iść ścieżką odkrytą

dawno przez młodego mędrca
żydowskiego buntownika
co okazał serce męstwa
zdradziła go własna świta

skąd masz wiedzieć, jak to było
tylko "bo każe tradycja"?
a w jej imię wielu gniło
w lochach, kiedy Inkwizycja.

Spasło się nam i zgnuśniało
mężów i strażników wiary
którym ciągle jest za mało
w chwili, gdy "składamy dary".

Byłbym z Tobą pod Smoleńskiem
z chorągwią Orła Białego
nie czekał za pozwoleństwem
i na Moskwie wypił "zwycięskiego"

ale już mijają wieki
zmieniają się obyczaje
nie pozwolę Polski przepić
winem mszalnym; boskim krajem

mamy szansę bez ambony
być i opływać w miodności.
Urojone kruki, wrony
nie na nas, a na "świętości".

autor

Wiwern

Dodano: 2011-10-19 02:11:58
Ten wiersz przeczytano 533 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

mariat mariat

Podpisuję się pod wierszem i nawet słowami komentarza
z godziny 17,21.

Wiwern Wiwern

Panie Jarosławie, wiary w siły wyższe ode mnie mi nie
brak, ale staram się je pojąć przez pryzmat własnej
wrażliwości, zamiast stosować do dogmatów wymyślonych
dawno temu i często z czysto pragmatycznych pobudek.
Nie czuję się wcale "zagubiony" a bardziej
"poszukujący" z myślą, że droga jest piękniejsza,
niż sam cel. Pani Minawio - nie mam zamiaru obrażać
tych głęboko i ściśle wierzących. Możesz potraktować
mnie jako probę, adwokata diabła które odsiewa ziarno
od plew. Człowieka naprawdę słabego mógłbym tylko
oddalić od wiary. Silnego tylko w niej umacniam, bo
konfrontując to, co nosi w sercu z moimi słowami tylko
hartuje on swoją duszę. Poddaję pewne "prawdy" w
wątpliwość, ale też nie wyrokuję, że mam receptę na
jakieś niepodważalne oświecenie. Zresztą odnoszę
wrażenie, że im mocniej ktoś i częściej powtarza, że
coś jest prawdą, to tylko walczy z własną
niepewnością.

Wiwern Wiwern

Panie Jarosławie, wiary w siły wyższe ode mnie mi nie
brak, ale staram się je pojąć przez pryzmat własnej
wrażliwości, zamiast stosować do dogmatów wymyślonych
dawno temu i często z czysto pragmatycznych pobudek.
Nie czuję się wcale "zagubiony" a bardziej
"poszukujący" z myślą, że droga jest piękniejsza,
niż sam cel. Pani Minawio - nie mam zamiaru obrażać
tych głęboko i ściśle wierzących. Możesz potraktować
mnie jako probę, adwokata diabła które odsiewa ziarno
od plew. Człowieka naprawdę słabego mógłbym tylko
oddalić od wiary. Silnego tylko w niej umacniam, bo
konfrontując to, co nosi w sercu z moimi słowami tylko
hartuje on swoją duszę. Poddaję pewne "prawdy" w
wątpliwość, ale też nie wyrokuję, że mam receptę na
jakieś niepodważalne oświecenie. Zresztą odnoszę
wrażenie, że im mocniej ktoś i częściej powtarza, że
coś jest prawdą, to tylko walczy z własną
niepewnością.

budleja budleja

Może mi odpowiesz o kogo chodzi w drugiej zwrotce, kto
był tym żydowskim mędrcem i co oznacza słowo miodność-
nie znalazłam takowego w słowniku.
Poza tym mówi się w Moskwie- szósta zwrotka

KRYLA KRYLA

Wszędzie potrzebna jest.. rozwaga i zrozumienie...
Szanujmy to co dziad krwią własną opił... ale idźmy
też z odwagą.. ku przyszłości..

Polak patriota Polak patriota

W Moskwie wypił "zwycięskiego". To co do rytmu.
Autorze - wiersz bardzo śmiały. Opinia społeczna w
naszym kraju nie darzy chęcią zjawiska "księży -
byznesmenów". A takowi są nie wspominając o księdzu
Rydzyku. I z takim byznesmenem również miałem do
czynienia, który zimno kalkulując, wybrał tańszą
ofertę pracy a nie kompetencje zawodowe. Ale nie
należy wrzucać wszystkich do jednego worka.Modlę się o
o b i e k t y w i z m, bo trudno go zachować.
Pozdrawiam serdecznie.

Kornatka Kornatka

A jednak, ta 'ambona' zawsze stała na straży
polskości.
Np. Papież, który pomógł zlikwidować komunizm.
Pozdrawiam:)

Czatinka Czatinka

Wiersz mocny w treści. Czas na zmiany nie powielajmy
zdarzeń w nieskończoność to rodzi butność,

Tesss Tesss

Odwazny dobry wiersz.
Pozdrawiam wiosennie z dalekiej Australii.

siaba siaba

Pora sie opamietac i przestac robic z siebie
meczennika!Doskonaly wiersz+++

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »