pan(i)kara
mówi pani że uwodzę czaruję słowami
a nawet robię do niej słodkie oczy
jednym słowem kłamię
być może to prawda ja tego nie czuję
lecz proszę powiedzieć
czy pani karze
wręcz przeciwnie
oplatam myślami
twoje pragnienia
choć tego nie wiesz
już jesteś we mnie
rozpalasz ogień
chwytasz za serce
łapiesz mój oddech
i wchodzisz głębiej
nie mam już siły
otwieram oczy
bardzo przepraszam
gdzieś odpłynęłam
pan o coś pytał
no wie pani
w takiej chwili
pan to masz tupet
i
jaki bezczelny
Komentarze (32)
Anna2
Dziekuje, klaniam sie:)
Nie wypada się śmiać z gorących myśli,ale nie
wytrzymałam i wybuchnęłam śmiechem za wyjątkową
panikarę...
Miłego wieczoru:)
niektórzy to mają w naturze,
nie muszą się specjalnie wysilać,
żeby kogoś oczarować,
życzę miłego wieczoru:)
ANDO
Dziekuje bardzo za pozdrowienia i odwzajemniam:)
Po prost świetne ... najważniejsze mieć w życiu tupet
...
:)) Natura kobiet jest skomplikowana.
Miłego dnia:)
Anna
Otóż to:
Niby tak, a jednak nie tak.
To gadulstwo zgubne jednak. Jej lub jego. A farsy wzór
Czytam i czytam tę wymianę myśli między Wami, nie
nadążam. Za to pozdrawiam serdecznie.
M.A.R.G.O.T
No tak,zdecydowanie tak, kłaniam sie:)
TOM.ash
zamówiłam transport na przyszłość,
nie ma sprawy:):);)
jak tu się przyznać, że wpadła po uszy (myślami)
Krystek
Raczej z moim peelem, ja to juz inna bajka:))
Beata
Przepraszam ze naraziłem Ciebie na koszty:)
:) no tak czasami słowo może wejść baaaardzo głęboko
;) Fajny wiersz. Pozdrawiam.