Państwo praworządne
Czasami muszę odreagować wiadomości z dzienników.
Jak pokazać figę z makiem
tym i przyszłym oponentom?
Jak załatwić jednym znakiem
wgranych w korupcyjne piętno?
Jak ich nadziać na te haki,
które Urząd wyczarował?
Jak tu, tak dla niepoznaki
ubrać wszystko w piękne słowa?
Jak z problemem się uporać,
tym lub innym, wiem od lat.
Przecież, aby wściekła sfora
oglądała świat zza krat,
musi znów powrócić prawo,
a zaś potem sprawiedliwość.
A więc ludzie bijcie brawo,
gdyż wrodzona mi uczciwość
zniszczy wkrótce wszelkie draństwo,
zniweluje w myśli ból.
Wszak to praworządne państwo,
a ja jestem niczym król.
Wszelkie podobieństwo do osób, sytuacji i ugrupowań jest przypadkowe.
Komentarze (4)
hmmm... gdyby Polska miała takiego władcę zapewne
pokochałabym politykę...
...namalowałeś jakiś ...znajomy obraz....dobrze to
zrobiłeś.....
Te matactwa i oszustwa i machlojki,to do Polski nie
podobna sprawa.Za ten wiersz,który dzisiaj napisałeś
to ode mnie otrzymujesz brawa.
Oto nasza rzeczywistość polityczna! Nic dodac nic
ująć- należy potwierdzić tylko celność !