Pantum z łezką w oku

To mogłeś być prawie przy mnie, bo od 2015 wracam do
szpitala w Redłowie.
Zmierzyliśmy odległość od domu, 20km w korku i nie :)

"najskuteczniej wyszło bycie łysą pałą." Tego to mi
nie przypominaj nawet w tak dopracowanym pantum :) bo
już dzielnie odrastam!
Wiesz, pantum to rewiry kompletnie mi nieznane,
dlatego podziwiam potrafiących.

Zapytałeś, to u Ciebie odpowiem. Już mnie tam nie ma.
Ale nie zapomnę i zawsze będę wdzięczna Wyspie
Żywicielce.
Wróciliśmy do domu w 2009. Teraz mam 13 km stąd
ukochany klif w Mechelinakach, o wyzwolenie których
trwały ciężkie walki. Trafiło mi się w życiu, że
zrobił nam tam zdjęcie Pan biorący udział w
wyzwoleniu.

Po prostu, życie zwiewa, a piękno zostaje z innymi.

Trzymaj się, Arku. Dziękuję za pamięć.

najważniejsze, ze wszystkim równo życie się starzeje,
więc nie ma co ubolewać

Nieco z goryczą, nieco autoironicznie - fajnie.

Jedynie wers:
starość coraz większą ma wartość ujemną.
- jak dla mnie, brzmi niezgrabnie.

pozdrawiam

dziękuję Ewo.

Arku Twój wiersz wcześniej skomentowałam-
odpowiedziałam na Twoje pytanie skierowane do Eleny(
pod jej wierszem) masz prawo wiedzieć. pozdrawiam

Śmieszno-gorzka prawda. Ale wiesz, że przestajemy się
bawić nie dlatego że się starzejemy, ale starzejemy
się gdy przestajemy się bawić. A więc, nie dajmy się
starości :)
Pozdrawiam :*)

"jak za ciasne* buty uwiera codzienność" - trafione w
dziesiątkę
świetne pantum
serdecznie pozdrawiam, Arku :)

to życie postarzało się o rok co to nas obchodzi -
najważniejsze, że jeszcze tyle tematów na wiersze do
głowy przychodzi - udany - pozdrawiam :)

świetny, ironiczny i szczery do bólu przekaz...raz w
tygodniu to nie jest źle, a koledzy to erotomani
gawędziarze+:) pozdrawiam Arek

Witaj Arku:)

Aż mnie zaskoczyłeś.Oczywiście z tej miłej strony w
kwestii wiersza.Nieco mniej z tematu bo przecież chyba
jeszcze tak źle nie z Tobą.Gdzie tu łysa pała albo
sztuczna szczęka.O seksie nie wspomnę:)

Pozdrawiam serdecznie:)

Chyba nie w temacie wiersza, ale ... wyśledziłąm wątek
/wzajemności/. I cóz dodac moge - nasz topowy, czołowy
poeta Sławomir, wszędzie domaga się wzajemności,
rewanżu... i podpada mu każdy kto nie leci do niego
natentychmiast z laurka i pluskiem :))) Kiedy uparcie
odmawiałam takiej reakcji z mojej strony, zaczął
rozgłaszać tu i tam po beju, że mnie portalowo nie
lubi :)))
Nie wiem, czy śmiać się czy płakać. Jednak śmiech
wybieram bo mi babcia powtarzała zawsze "Ela, lepiej
śmiać się, niż płakać".
Arku, wyglada na to, że podpadlismy juz oboje za ten
afront niechwalenia Sada :))) Juz mi raźniej :))))

Jak zawsze udane, Arku :) Przyszedłem i nadrabiam to,
co pominąłem w ostatnim czasie w Twojej twórczości
przez swoją nieobecność :) Pozdrawiam Cię serdecznie
+++

Skoro mój przyjazny komentarz wywołał u Ciebie taką a
nie inną reakcję, to faktycznie nie pozostaje moc
innego, jak wstrzymać się od komentowania Twoich
wierszy Arku. Życzę powodzenia i weny.
Pozdrawiam nie mniej uprzejmie niż zwykle
Sławek

Zapisz się chłopie do emerytów tam cię rozkręcą. Nie
narzekamy tylko z babci pajęczynę omiatamy i śmigamy
na balety. Acha, szczęki nie zapomnij i się wysikaj.
fajny wiersz + i Miłego wieczoru.