Papier czerpany
Pisze do ciebie list na papierze
czerpanym
Niezwyczajny to papier, sam sobie
wykonałem
Chciałbym by moje słowa opisane w liście
Były barwne by twoje oczy wchłaniały je
uroczyście
Żebrałem wiele gałązek z morwowego drzewa
Moczyłem len i darłem czyste białe
szmaty
robiłem pulpę, dobierałem tyle ile potrzeba
Odcedzałem setki razy, jakbym spłacał
raty
Gdy papier zaczynał przyjmować kształt
trwały
Moje dłonie w niego rożne pigmenty
dolewały
Zaczynał się papier perlić pąsem jak lico
panny
utrwalałem barw tęczowych, wkładałem do
wanny
Suszyłem go na sznurach jak suszono
pościel
Barwne kartki papieru, suszone fruwały na
wietrze
Obcinałem je na gilotynie, równo na
wymiar
Proszę spojrzeć , papierem czerpanym jestem
Ostatni szlif w narożu kartki mój
monogram
Głowie się nad tym , bom nie hrabia ani
baron
Już wiem narysuje siebie i swoja postać
dodam
Papier czerpany w barwach z moją twarzą
Autor:slonzok-knipser
Komentarze (6)
Ten papier - to papier wartościowy, ręce wykonały,
pomysł wyszedł z głowy. Miłą niespodzianką - twarz
konstruktora, miło list taki dostać,z podpisem
autora.:)
Taki papier przetrwa wszystkie czasy! jak starożytny
papirus!!
Pozdrawiam milutko :))
Piękny, niepowtarzalny papier, ten w Twoim wykonaniu.
Cieplutko pozdrawiam
bardzo przyjemnie :-) ładny wiesz :-)
Tyle pracy potrzeba by powstał list pisany miłością:)
Piękny wiersz kochany śląski poeto:)Pozdrawiam bardzo
serdecznie+++
Ciekawy pomysł...