Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Papieros

I znów się z Tobą rozstaję.
Rzucam Cię w kąt.
Nie chce już czuć, pragnąć, pożądać.
Lecz gdy jak zwykle co rano wstaję,
czuję Twój zapach, barwę poznaję.
W cholernym gniewie, w czarnej czeluści błagam byś dał mi trochę litości.
Przestań mnie wołać, nalegać, kusić.
Daj wytchnienie tej słabej duszy.
Zostaw i odejdź w cień gdzieś daleko.
Nie chce by nawet zostało echo.
Więc dziś Ci powiem w okrutnej złości,
że to już koniec tej namiętności.

autor

Dark Angel

Dodano: 2019-01-04 15:01:20
Ten wiersz przeczytano 1739 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Bardzo szczery i prawdziwy wiersz, pozdrawiam
serdecznie.

AMOR1988 AMOR1988

Oby wraz z nowym rokiem każdemu z nas udało się pozbyć
tych różnych nałogów które w nas siedzą.

andawa andawa

Ach te używki.....kusicielki.
Ładnie napisane.
Pozdrawiam.

JoeBlack66 JoeBlack66

Ja mam tak cholernie silną wolę, że ona robi ze mną co
chce. Idę na fajkę.:))

M.N. M.N.

Znam to uczucie, gdy rzuciłem palenie to po 3 latach
śniło mi się że zapaliłem i obudziłem się zlany potem,
bo myślałem że nie wytrwałem w postanowieniu...:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Takie prawdziwe.. "tylko silna wola zabije te głosy i
postawi na swoim" i wiara w to, że jest szansa wyjścia
z uzależnienia.. pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »