Papieżu to do ciebie...
Myślę wciąż o tobie i nie moge
przestać...
Jestes w mej duszy w kazdym zakamarku mego
istnienia...
Nie dopuszczam mysli ze ty niedlugo mozesz
umrzec...
Ze nas opuscisz i nie bedzie cie z
nami...
Ja nie chce bys po niebie fruwal z
aniolami...
Bog zle postapi zabierajac ciebie...
bo zabierze nam kazda czastke ciebie...
Lecz pare zostanie napewno w pamieci...
Lecz my chcemy zywego..
Chcemy ciebie...
Papieżu żyj dla nas.. Odzyskaj sily..
badz do niepokonania...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.