para
Ktoś
butelką
krwi
napełnia
naparstek
spełnienia .
Ktoś
niebo
zachwytu
poii
kroplą
zdrady .
Ten pierwszy
jak
zombii .
Ta
druga
jak
modliszka .
Oboje
szczęśliwi .
Totalnie
i
nieodwołalnie .
Osobno .
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.