paradoks
ciągle pamiętam - taki paradoks
(choć to co wczoraj jak kamień w wodę)
dotyk pieszczoty zniecierpliwienie
szepty zapewnień
zaczarowałeś na całe życie
chociaż ja w czary nie wierzę wcale
całując usta spijałeś nektar
słodycz na wieczność
bez siły wziąłeś całą w niewolę
(serce w okowy w kajdany życie)
i choć to czasy wiekiem odległe
pamiętam świetnie
Rodzaj wiersz - ostatecznie wybrałam bez rymów, chociaż gdzieniegdzie...:)
Komentarze (40)
To prawda, takich chwil się nie zapomina, pozdrawiam
ciepło.
,,ciągle pamiętam'' ukłony
"ciągle pamietam" ... pamiętam
:)
Pozdrawiam, jozalko :))
Bardzo mi się podoba/ Pozdrawiam gorąco.
Podoba mi sie wiersz,pozdrawiam serdecznie
Wyczuwam wielką złość i rozżalenie peelki. Pozdrawiam
:)
Pięknie napisane i świetnie wybrane :)
Serdecznie pozdrawiam +
Nie zapomina się pięknych chwil.Pozdrawiam:)
ja tez pamietam taki paradoks. Chociaz teraz
mądrzejsza bym juz w niego nie weszła...:)
warto pamietać o pięknych chwilach
paradox: pragnienie poezji w prozie życia - życie z
prozą,czysta poezja!
/18:33/
świetności - z przyjemnością przeczytane ! :)
' D
i jakie słodkie bywają czasem te życia okowy:)
paradoksy są często piękne,
ale uważać - czasem serce pęknie.
I bez rymów czyta się świetnie. Miłego dnia.