Paralelnie
żyjemy równo
zniewoleni my
ty tuz za ścianą
ja pod sufitem
licząc sekundy
chcemy najtrwalszych
by tworzyć twardy
równoległy czas
te cztery lata
świetlne przydługie
dzielą od nieba
a my błądzimy
porozdzielani
szeroką linią
współtożsamości
zamknięte usta
pragniemy uczyć
takich samych słów
oddziałujemy
ciepłym oddechem
śliskim dotykiem
skrywamy w sercu
tożsamy sekret
wspólnie marzymy
o prostej wolności
autor
Evella
Dodano: 2008-11-12 14:44:59
Ten wiersz przeczytano 612 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Im myśl jest głębsza, tym bardziej wydaje się
dziecinna. plus+