Paranoidalna
Gdy oczy zamykam, słyszę ją-Cisza,
jakie głupstwa czasem wygaduje
Mąci mi w głowie, plącze nogi, do
złośliwości namawia.
Tabletki połykaj, połykaj ich więcej, ja
chcę cię dla siebie,
chcę cię.
Posiedźmy razem opowiem ci bajkę,
Cichutko.....zobaczysz....będzie fajnie.
Za rękę jak dziecko oprowadzę po życiu,
przy mnie jest uśmiech, szczęście, no śmiej
się!!
Zapomnij o tym co było ważne, kochane,
smutne.
To mój świat
Tu wszystko jest puste, to wszystko
najcenniejsze,
no śmiej się!!
Komentarze (3)
:)
No ciężki ten wiersz jak nie wiem co, jakoś ostatnio
takie same dziwadła wychodzą :)
zantes:) Trochę namieszałeś. Najpiękniej na nutach gra
cisza, gorzej, jeśli nie można zebrać myśli i zamienić
je w czyn. Pozdrawiam:)