PARASOL...
inspiracja: wiersz J.Kofty
Ciemne chmury
zawisły nad miastem
deszcz padał bez przerwy
powiedział żegnaj
i dał jej parasol
lecz tego dnia nie był
jej potrzebny
bo przecież parasol
nie uchroni od łez...
Barbara Szuraj
Komentarze (17)
tak, w takich chwilach dobrze jest zmieszać łzy z
deszczem
Są takie chwile w życiu człowieka,
że łzy spływają ciurkiem po twarzy,
niebo głupio się z góry uśmiecha,
tak jakby chciało coś u nas sprawdzić.
Bardzo fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia :)
I to prawda,
Basiu, dobrej nocki
Para sol..pięknie napisane)dobrej nocy.
Piękny wiersz. Pozdrawiam serdecznie
Witaj Basiu:)
mam taką nadzieję,że nigdy nie wypowiem takich słów
"żegnaj"
Pozdrawiam serdecznie:)
Świetny wiersz, wymowny w każdym słowie... pozdrawiam
serdecznie Basiu 1202
Ladnie.
Pozdrawiam:)
Jedynie parasol uczuć zapobiega przed łzami. Za
wyjątkiem....
....łez szczęścia.
Znakomity wiersz Basiu. :)
Ślę moc serdeczności.
Ładnie i jakże prawdziwie...
Tak, właśnie tak.
Basiu, piękne choć napełnia smutkiem.
Pozdrawiam serdecznie :)
to prawda.
To prawda, Basiu, że nie uchroni,
dobry, życiowy wiersz.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Tak Basiu, parasol jest wtedy bezużyteczny.
Serdeczności :)