Parisiens

Gdy są zakochani to niech nie ma przeszkód.

Witaj Małgosiu.
Podoba się wiersz o Paryskich Polach Marsowych.
Pozdrawiam serdecznie.:)

Ładny wiersz, rozbudza wyobraźnię.
Miłego wieczoru Małgosiu:)

Witaj Norbercie. Miło znów Cie widzieć :)
Pozdrawiam serdecznie :)

W dwutysięcznym roku Paryż odwiedziłem,
późną wiosną z wycieczką go zwiedzaliśmy,
bardzo tym wyjazdem i widokami się cieszyłem
z Damą, całą z żelaza też się spotkaliśmy...

Przepiękny wiersz. Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)

Małgosiu, nie dałem plusia, sorry, poprawka :)

Witaj Krzychu :)
Z pewnością Ci się uda, świat w gruncie rzeczy jest
całkiem mały ;)
Pozdrawiam serdecznie :)

Witaj Małgosiu:)

Może kiedyś i ja dostąpię tego zaszczytu i będę w
Paryżu:)

Pozdrawiam serdecznie:)

Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze :)
Jacku, Jorg-Wolf, Eleno, Iris, Karmarg, pozdrawiam
serdecznie :)
Ryszardzie, Elenko, ja byłam w Paryżu już dość dawno
temu, nie wiem jak jest teraz, ale wieża i inne
zabytki pewnie stoją nadal :))

romantycznie bardzo ładnie :-)
pozdrawiam :-)

Oooo jak romantycznie...
Miłego weekendu Małgosiu:)

Znalazłaś nową inspirację obrazami, ciekawie.
Jorg-Wolf, ma rację, mam gdzieś nagrany film, jak
przejeżdża autobus i w trakcie jest otwarty luk
bagażowy i okradany :(

Ostatnio byłem w Paryżu,to już nie ten Paryż poetów i
artystów malarzy,teraz to gdzie spojrzysz tam
dostrzegasz sam brud .Moja córka jest Francuzką bo
żona także była Francuzka.Pozdrawiam

Dostojnie o jesieni w Paryżu. Pozdrawiam
serdecznie:)))

Jesionko, Damahiel, dziękuję za odwiedziny i
komentarze.
Piosenki nie znałam, ładna :)
Pozdrawiam serdecznie :)