pasikonik fanem Eleni
pogoda w górach zaskakuje zmiennością
w jednej chwili słońcem rozświetlone
oblicze skalne niespodziewanie
posępnieje
złowieszczo pomrukując
niepokoi zieloną dolinę
by chwilę później
odsłonić zachmurzone czoło
i w oazie ciszy i spokoju
dać wypocząć codzienności
udręczonej miejskim gwarem
ciekawskie oczy napawają się pięknem
uwieczniając obrazy w albumie pamięci
wszechobecna cisza dzwoni w uszach
szumem rosnącej trawy
biciem serca pasikonika
który gra na swoich skrzypcach
znaną melodię
"troszeczkę ziemi troszeczkę nieba
bo chmur i cieni nam już nie trzeba"
uszy wychwytują niesiony wiatrem
z amfiteatru głos koncertującej Eleni
można przysiąść dać wypocząć
zmęczonym nogom
góry są piękne i pełne niespodzianek
Komentarze (15)
w górach zawsze można znaleźć ciszę, spokój
natchnienie dla wrażliwej duszy
Czasem muzyka wkomponuje się w życie lub życie w
muzykę lubię takie połączenia.. zostają w pamięci.
Pięknie dziękuję za komentarz. Pozdrawiam :)
ciekawie piszesz, wiem, góry są piękne lecz ja wolę
płaskie tereny, ale wiersz jest na poziomie toteż daję
zasłużony głosik i pozdrawiam ciepło
Troszkę mi się kłóci "oaza ciszy" z "wszechobecną
ciszą ". :)
Pośród twoich wersów usłyszałem koncert świerszcza
magia słowa...pozdrawiam...
Piekno gór można opiewać w nieskończoność ,ja od
trzech lat "obrazy w albumie pamięci" zamieniłam na
rzeczywistość.A niespodzianek jak napisałaś,jest tu
wiele.Pozdrawiam
Danusiu, cytuję Ci słowa , chyba z 2008 r. Pamiętasz?
"Ale mnie zaskoczyłaś,nigdy bym tak pięknie nie ujął
swoich myśli, prześlij ten wiersz na forum Eleni,
fani się ucieszą.Wiem ,że żaden ze mnie poeta,ale to
mnie tak pociąga , może będziesz uczyć mnie rymowanych
wierszy pisać?.Na początek prosiłbym,abyś przerobiła
mój ostatni wiersz nie tracąc mojej myśli na rymowany
prawidłowo.Zgadzasz się? Proszę.
Wierszy białych nie będę pisał, nie pociąga mnie to."
Hi..hi... Mój wiersz dla Eleni przerobiłaś tak ładnie.
Wiesz Danusiu, mojego nie mam, skasowałem, dzisiaj
żałuję.
Jestem dzisiaj miło zaskoczony.
Pozdrawiam serdecznie
fascynujący i zarazem delikatny wiersz. :)
Witaj, pasikonik, muzka, wiatr, góry,
slońce i niebo. Gory lubią sprawiać niespodzianki,
szczególnie w nagłej zmanie pogody. kocham góry, choc
mieszkam od nich daleko. kiedys odwiedzałem je co
roku.
W wierszu oddałaś w dużym stopniu piękno gór.
pozdrawiam.
kocham góry, co dzień spoglądam na nie z okien mojego
domu, jeszcze szczyty ośnieżone...lubię wędrować po
ich szlakach, przepiękne widoki, głośno spadające
wodospady można się tu zrelaksować odpocząć od
codziennego zgiełku...Eleni też lubię słuchać...ładny
wiersz...pozdrawiam
Góry. Są ucieczką od zgiełku anonimowego miasta.
Wyciszają... Wobec potęgi i majestatu gór człowiek
uzmysławia sobie, że jest niczym.
Zmienna pogoda jest typowa dla gór. Ale też często
gości i u nas, w naszym wnętrzu. Serdecznie
pozdrawiam.
również kocham góry i latem i zimą,zawsze są piękne i
przemawiają swoim majestatem i ciszą do serca...
nie tylko góry są pełne niespodzianek ale i całe
życie...lubię słuchac Eleni...
tak masz racje górskie pejzaże są nie zapomniane i
bardzo zmienne, o czym mówi Twój piękny wiersz
Góry są piękne a widoki na długo zostają w pamięci,
tak jak u Ciebie w wierszu :)