PASTERKA

Głosuję bez komentarza, bo cóż tu powiedzieć...
Powiedzenie, że od nas zależy ten świat, byłoby
przekłamywaniem rzeczywistości, ale pomoc w dostępnym
wymiarze - to wolny wybór. Człowieczy.

Wydaje się że gaśnie.
Przysłania Zło ją ale tylko na jakiś czas.
Oczyma wiary można ją widzieć.
Walka trwa.
Ważne po której stronie chcemy być.
Kochać czy nienawidzieć.

Podrawiam świątecznie

Zło psuje świętowanie, ale nadzieja każe wierzyć, że
kiedyś człowiek będzie czynił dobro. Błogosławionych
świąt.

Mam nadzieję, że tam będzie cicha noc i że ktoś
spokojnie wreszcie zaśnie od wielu lat. Ale czy
wspomnienia pozwolą?

dla Ciebie i Twoich Bliskich
Wesołych i Spokojnych Świąt Narodzenia Pańskiego
Radujmy się bo Bóg się rodzi

milyeno: nie idzie mi o zakończenie wojen, bo się nie
łudzę. Tym ludziom w Aleppo po raz pierwszy od 4 lat
nie spadają bomby na głowę. A Rotszyldów nie było , a
wojny się toczyły, więc bym na nich nie zwalał całej
winy.

Tak inaczej dziś u Ciebie

na stronie pikio.pl trzeba wyszukać choinka w Aleppo
:)
Jeśli chciałbyś zakończyć wszystkie wojny na świecie
trzeba napisać do Państwa Rotszyldów. Może się
zgodzą...
Pozdrawiam :)

milyena: niestety nie da się otworzyć link, więc
proszę o komentarz.

http://pikio.pl/wielka-radosc-w-syryjskim-aleppo-w-cen
trum-miasta-ogromna-choinka-video/#

myślę
że od wieków w Jego urodziny
bez wojny nie było nawet godziny
+ Pozdrawiam serdecznie

I oczywiście spokojnych świąt życzę,pozdrawiam:)

Tam gdzie są bożki dzieje się źle....

nie każdemu radośnie...

Dobra refleksja przedświąteczna.
Nie każdemu dana radość na święta.
Pozdrawiam.