Pasuję
Dałem znów nureczka
do swego łóżeczka.
Spodziewałem się tu ławic,
że choć z tuzin się dziś zjawi.
Czy to czary, jakieś gusła?
Poleciałem więc do lustra.
Tutaj bruzda, tam szkarada,
sam za sobą nie przepadam.
Już pasuję drogie panie...
więcej miejsca mi zostanie.
Tak całkiem żartem
Komentarze (19)
ciekawe.pozdrawiam
Dobrze że tylko żartem :)))))
Serdecznie pozdrawiam
I żarcik się udał. Pozdrawiam.
Jedna a dobra wystarczy:))))
Pozdrawiam:)
Bardzo fajny żartobliwy wiersz.
Pozdrawiam cieplutko.
A czy te ławice, to miały być kocice :)))
Pozdrawiam z uśmiechem
Wszystko co w nadmiarze nie jest zdrowe.;) Pozdrawiam.
Oj, stałam się użytkownikiem usuniętym. Czyżby za
poniższy komentarz? Pozdrawiam :)))
Panie chyba wcześniej spasowały i w ławicach sypiać
(pływać) nie chciały :)))
trzeba mieć dystans do siebie. Pozdrawiam :)
:)) "Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło">
Miłego wieczoru.
:)))Fajnie i z dystansem.
Pozdrawiam:)
Ha ha ha , dziękuję za uśmiech:))))))))
Wesoło, ironicznie, :))
Ironicznie, z dystansem i humorem, krótko mówiąc -
fajnie:)