Patrz
Kiedy na mnie
Patrzysz
Przymykasz oczy
A przecież
Widziałeś mnie
Nagą
Widziałeś
Jak rozpuszczam
Włosy
Widziałeś
Jak zmieniają się
Moje oczy
Kiedy dotykasz
Mojej sķóry
Tuż nad linią bioder
Kiedy dłońmi
Oplatasz moje piersi
A jednak....
Patrząc na mnie
Przymykasz oczy
Katarzyna Pilch
autor
Szeptucha
Dodano: 2019-08-16 20:46:52
Ten wiersz przeczytano 823 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Zmysłowo przedstawione
ładnie malujesz obrazy uczuć
bardzo ładny budzący zmysły wiersz:-)
pozdrawiam:-)
Nie jest żadną sztuką
spoglądać na gołe ciało kobiety,
dużo większą przymykając oczy
zaglądnąć w głąb jej serca.
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego weekendu :)
To zmysły tak działają.
Z podobaniem wiersz.
Pozdrawiam
Dziękuję...Chacharek, rozumiem
Z przyjemnością przeczytałam. Dotyk najlepiej pobudza
zmysły. Patrzeć wtedy nie trzeba.
Pozdrawiam serdecznie :)
nie widziałem..kwestia czy żałuję
Myślę,że on widząc Cię nagą odpływa,jest na wpół
przytomny.Ważne by nadal pozostał mężczyzną.Ależ
musisz być piękna skoro tak reaguje facet. Sympatyczny
wiersz z przyjemnością przeczytałem.Pozdrawiam miłego
wieczoru.
Katarzyno, seks to spektakl teatralny dwóch aktorów,
każdy musi dać wszystko co ma najlepszego, żeby
podobało się widzom...tak widzom, bo widzem jest druga
strona.
Pozdrawiam Katarzyno, miłego wieczoru.
Żeby widzieć, nie trzeba patrzeć. ;) Najlepiej -
chłonąć (wszystkimi?) zmysłami. Podoba mi się Twój
wiersz. :)