Patrzę przed siebie..
Patrzę przed siebie
i widzę..
Widok łąki złocistej.
Dostrzegam drzewa srebrzyste,
co cichutko kołyszą się,
w wiatru objęciach.
Klucz ptaków, co wzniósł się,
w stronę Słońca zmierzając.
Patrzę przed siebie
i widzę..
Przechadzające się w trawie żurawie,
w pary dobrane- tak doskonałe.
Ujrzałam, rozlewisko błyszczące
i łabędzie w nim skąpane.
Wszystko takie piękne,
wiosna zachwyca swym czarem.
Patrzę przed siebie
i widzę..
czasem przenikające się,
lustrzane odbicie.
autor
Dorocia1988
Dodano: 2017-04-06 11:21:38
Ten wiersz przeczytano 562 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
super obraz wiosny
wszystko budzi się do życia
Pięknie napisany...czytam i czytam też widzę te
wspaniałości wiosenne.Dobrych snów.
Cudowny!
Ten kto dostrzega otaczające nas
piękno, żyje pełnią życia, kto tego
nie dostrzega, tylko istnieje.
Miłego dnia Dorciu:}
Bo to juz wiosna:). Pozdrawiam
Jak romantycznie
Na piękno nie można narzekać, trzeba je podziwiać :)
to rzadka cecha patrzeć i dostrzegać piękno!
(zazwyczaj narzekamy)