Patrzeć na świat
"Patrzeć na świat".
13.02.2013r. Środa Popielcowa
11:38:00
Patrzeć na świat,
W którym diabeł się szarogęsi
Już po prostu nie umiem i nie mogę.
A Ty, krytyku mych słów,
Zapraszam na mój facebooku
I poczytaj rozważania me,
Które na każdy dzień piszę!!!
Patrzeć na świat
Po chrześcijańsku
Zawsze będę,
Mimo, że diabeł w nocy spać nie daje,
Mimo,
Że tak ciężko jest spoglądać w głębie,
Tam źródeł Miłości.
Napiszę jeśli chcesz
Nie jeden kiczowaty wiersz,
Ale nie wiem, czy Ty człowieku wiesz,
Że ja chrześcijanin,
A nie poeta.
Trochę balsamu pokory
Wylej na swe ślepe serce,
Balsam ten znajdziesz
W Wielkopostny czas.
Na nawrócenie się to jest okres w sam
raz.
Patrzeć na świat
Przez swoje kryterium oceny
Człowieku prawo masz,
Jednak uszanuj czystość intencji
I nie usuwaj swych słów,
Dobrze wiesz o jakich mowa.
Patrzeć na świat
Przez natchnienie
I słuchanie Ducha Bożego chcę,
A bałwochwalstwo niech
Z dala ode mnie się trzyma.
Trwam w grzechu,
Diabeł mnie kusi,
A ja ułomny opadam co dnia,
Ale Boga Kocham,
Do niego szlocham,
W nim mam nadzieję i oparcie,
Nie potrzebne mi Twe Sparcie.
Słowa Twej krytyki
Motywują mnie
Do dalszej modlitwy
I wyznania wiary!!!
Panie kolego
Wejdź w głąb siebie
I zastanów się,
Czy chcesz żyć życiem ziemskim,
Czy życiem niebieskim?
Czy chcesz umrzeć i przestać żyć,
Czy chcesz żyć wiecznie?
Zmierz się z własną nędza
I zacznij patrzeć na świat
Przez inny prymat.
Nie musisz rozglądać się wokół,
Wystarczy, że spojrzysz na krzyż.
Nie nękaj sam swej duszy,
Nie bądź antychrystem,
Bądź niewinnym dzieckiem,
Bo tylko tacy
Są prawdziwie szczerzy,
Prawdziwie kochają.
I bez urazy!
Komentarze (3)
Mam szacunek do ludzi, ale nie lubię tak prostych
przemyśleń. Bez metafor, bez rymów i całej tej
otoczki.
Panie K. Mimo iż wiersz ten to z całą pewnością nie
jest poezja, a ja do wojujących katolików się nie
zaliczam... Ale stwierdzenie "Takie rzeczy, to pisz
sobie na swoje spotkania" uważam za co najmniej nie na
miejscu i delikatnie w złym tonie. Każdy ma prawo do
wyrażania siebie w sposób sobie bliski i ważny. "Takie
tam kazanie i tyle, a mnie kazania nie zbyt
interesują." Skoro nie interesują, proponuję nie
czytać. Mi pański styl pisania jakoś nie odpowiada i
poezji w nim nie widzę. Ale szanuję Pana i nie biegam
z komentarzem do każdego słowa które mi się nie
spodoba lub mnie urazi. Milczenie czasem cenniejsze
niźli złoto... Życzę więcej pokory, wyrozumiałości i
szacunku dla ludzi o poglądach innych niż pańskie. Na
koniec panie K. Riposty nie oczekuję a na odpowiedź
nie czekam. Generowanie sztucznego zainteresowania
mnie nie interesuje...
Pozdrawiam
Kolejna twoja porażka. Sorry. Takie rzeczy, to pisz
sobie na swoje spotkania, bo tam może takie coś się
spodoba. Coś takiego pozbawionego poezji. Rozumiem, że
jesteś wrażliwym facetem, ale nie potrafisz tej swojej
wrażliwości zamieniać w żadne metafory. Takie tam
kazanie i tyle, a mnie kazania nie zbyt interesują.