Pazur wrażenia
On był ciepłym uśmiechem,
harmonijną oazą spokoju,
którą mogłam zawsze odwiedzać.
Ona gorącą radością
dynamiczną rakietą podboju,
którą mogłam zawsze podróżować.
Lwica w ustronnym schronieniu?
Chora lub zagubiona, zbyt długo już…
Nie mogę wyłącznie obserwować.
Pazur wrażenia,
ogon namiętności,
ryk wyzwania
z mocną nutą
pragnienia solidarności samicy.
Intuicyjnie
żar tęsknoty za euforią pochłania azyl.
Magdalena Gospodarek
Komentarze (4)
Czarujesz słowem
jestem pod wrażeniem+:) pozdrawiam niedzielnie
to jest tak wykrętne że aż oryginalne i znów
przesłanie enigma
dopełniaczówki są passe, Twoje- wręcz kuriozalne.