P.Cz-1
Kładąc się do łóżka
Wyobrażam sobie Ciebie.
Rano jedząc szynkę na chlebie
Także w myślach widzę Ciebie.
Jesteś przy mnie we dnie i w nocy
Czasami krzyczę: Ludzie! Pomocy!
Ja zwariuje, nie mogę tak dłużej.
Wiem, że gdy dowiesz się o tym Ty
Może mnie zastać następny już
luty…
...właściwie wszystko się od tego zaczęło:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.