Pean
bez dedykacji...ale z prośbą... z nadzieją...
Przywiodły Cię tu ścieżki kręte
porosłe mchem i... atramentem.
Na białym niebie sam wbrew sobie
zostawiasz ślady głosek - zdobień...
Subtelnie rozkołyszesz serce
błękitom, chmurom w poniewierce.
Zamieniasz w uśmiech blade oblicze,
tak jakbyś słowem gładził policzek.
Roztapiasz smutek zalęgły w duszy.
Szeptem potrafisz i łzę osuszyć.
Kiedy gawędzisz sobie z księżycem,
to każde słowo dniem, nocą, życiem...
Niech więc nie milkną te słowa piękne,
niech kuszą zmysły nocą i wdziękiem.
Niech srebro stali w stalówce pióra
wznosi cię w słowie na szczytów pułap!
Niech ścieżki kręte stworzą labirynt,
byś stąd nie umknął nigdy(!)... miły...
autor
enigmayic
Dodano: 2010-01-27 17:35:14
Ten wiersz przeczytano 1667 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Piękne... tak delikatnie wyszeptane słowa... z
czułością... Cudownie :)
ech....popłynęłam po wierszu :)
ładnie napisany... zamyśliłam się...
Księżyc.....w każdym wierszu taki bliski....
poeta potrafi wszystko wyrazić w swoich wierszach i
te zawarte przesłania, refleksje są potrzebne dla
czytelników a także dla samego piszacego dla którego
pisanie przynosi nawet ulgę na duszy...a więc
piszmy...nie uciekajmy.Pozdrawiam
No tak pięknego peanu jeszcze tu nie czytałem..
Gratuluję autorowi.Uczta dla oczu. Abab wręcz
podręcznikowe. Czytam dużo poezji i to nie tylko i
wyłącznie bejowej ale takiego przejścia od
dziewięcio-do dziesięciozgłoskowca jeszcze nie
widziałem. Serdecznie i ciepło pozdrawiam.
ładny, pełen uczuć wiersz
wyglada na to, ze "mily" potarfi i pieknie mowic i
pisac, czyzby poeta? Najlepsza ostatnia zwrotka,
labirynt... Juz tam pozostanie Twoj mily w labiryncie
milosci, nijak stamtad sie nie wygrzebie.
W nietuzinkowy sposób napisane życzenia dla autorów,
myślę poetów. Wiersz dziewięciozgłoskowy, dobrze
rymowany dwuwersowy. Duży +, Dziękuję, oby się
spełniły.
Wiersz pelen milosci i nadziei,,,piekny,,
pozdrawiam z daleka.
ładnie... "Roztapiasz smutek zalęgły w duszy.
Szeptem potrafisz i łzę osuszyć." niech to
trwa...pozdrawiam
piękny hymn-uwielbienie dla "uciekającego"
poety...warty zastanowienia
"..Pochylam głowę i całuję..obrąbek Twych zielonych
szat..." M.
Bardzo ciekawy i dobrze zrymowany wiersz do którego
dobrze jest wprowadzone wszystko co niezbędne do
pisania wierszy...powodzenia
wiersz ładnie napisany, zrymowany, miły w
odbiorze...refleksyjny...pisanie takich wierszy jest
sztuką....pozdrawiam