pechowiec
Mój pech
ma śliczne oczy
i ujmujący uśmiech.
Za jedną chwilę
przy nim
gotowa byłabym umrzeć...
Mój pech
ma zadbane dłonie.
Mój pech
ma piękny głos.
To on tak bardzo
mnie zmienił.
To o nim myślę
co noc...
I słowo daję,
przez niego
stałam się
spokojniejsza...
Zmieniłam kolor włosów
( podobno lubi pasemka). :)
Mój pech
to istna gwiazda.
Wszechświat
za jeden dotyk,
a później
mogę już zginąć
tak, jak giną pechowcy...
autor
blondyneczka
Dodano: 2006-04-06 07:50:59
Ten wiersz przeczytano 488 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.