Pedigree cha(m)rt

Przykro mi Jadziu...Moja reka jest napisany ten wiesz
o tym dobrze. Kazdy wers , kazda mysl umiem
wytlumaczyc. Ja nie musialam korzystac z talentu
Wiktora. Wiem , ze chcesz sie odgryzc za to, ze
krytykuje ciebie za wiersze nie twoja reka pisane.
Publikuj sobie te wiersze Wiktora , ja nie bede
wchodzic juz i ciebie krytykowac. Ale chociaz raz
wspomnij o nim widzac, ze prawie wszystkie twoje
wiersze maja wiktorianski styl.

To jest wiersz Wiktora Goriaczko. Czy nie wiedziecie
po stylu, po przenosniach.

Oż Kurde:) tu nastąpił wybuch złości:))
ale podoba mi się i to bardzo! Ten wiersz, to sobie
nawet skopiuję.Oczywiście tylko do czytania.
Lubię ludzi z temperamentem, odważnych, którzy pisza
prosto z mostu i potrafią, kiedy trzeba dac w mordę.
I taki jest ten wiersz.
Jak ch..., tak trzeba nazwać i tyle!

ps. jestem z zawodu poligrafem:))))))

Mocny i życiowy jednocześnie.
Pozdrawiam serdecznie:)

Mocne Calvados...Pozdrawiam

Ostre w stylu wyraziste i.....te,pozdrawiam.

nasuwa się inne słowo na "ch"

zaprawdę nie ironia a samo życie

Mocne, kaganiec potrzebny :)

I takich święta Ziemia utrzymuje, widocznie dane być
między barankami, może z czasem się odmieni, jak kolor
zieleni

Mocno, wyraziście i po polsku :)

Calvados - nie wiem od czego zacząć, ale w pierwszej
kolejności powyższe...
Cud , malina - "na bogato" opisałaś ( łeś- bo pewności
nie mam ) nowobogackich z z rasowymi aspiracjami :)
pozdrawiam, no i dzięki za odwiedziny !

Mocne słowa, super ironiczny wiersz.Pozdrawiam
serdecznie.

Wiele prawdy w Twoim wierszu skłania do zadumy.
Pozdrawiam :)

Bardzo sugestywny wiersz.Szczęśliwego Nowego Roku

Bardzo ładna ironia. Pozdrawiam serdecznie