Pęknięta szklanka...
Jestem jak pęknięta szklanka.
Boję się wrzątku uczuć.
Powiększy rysę,
rozpadnę się na sto kawałków.
Obce ręce wyrzucą szkło...
autor
omea
Dodano: 2005-05-18 22:32:03
Ten wiersz przeczytano 784 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.