Pełen skrajności
W krzyku ciszy.
W blasku ciemności.
W mowie milczenia.
W smutku radości.
W ciszy krzyku.
W milczenia mowie.
W radości smutku.
W niemego słowie.
W bieli węgla.
W czerni śniegu.
W gorączce lodu.
W żółwia biegu.
Odnajduję siebie
Pełnego skrajności.
Bo nie brak we mnie.
Nienawiści i miłości
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.