W pełnej krasie
Widzę wiosnę spacerującą po ogrodzie;
zręcznie opróżnia kosze pełne pąków,
wypustkami listków dekoruje gałęzie,
śpiewem skowronków ożywia przyrodę.
Akacje, jak ukłony panien w podzięce
ku ziemi z radością pochylają ramiona,
nęcone nektarem uwijają się trzmiele,
domowe spiżarnie wzbogacą miodem.
W powietrzu unosił się woń lilaków,
odurzona ich słodkawym aromatem,
naprędce zerwałam fioletowe grona,
kryształowy wazonik nimi ozdobię.
Komentarze (111)
Dziękuję Kaziku za wgląd do starego wierszyka :))
Uroczo o wiośnie, pozdrawiam ciepło.
Cieszę się, że wiersz się spodobał,
ślę podziękowanie i serdeczności, Mgiełko :)
Piękny i pachnący wiersz. Zapach przywołał wiosnę. :)
Dziękuję Grażynko za przeczytanie i pochwałę wiersza
:)
Ślę serdeczności :)
Pięknie i pachnąco, też bez kocham i jego zapach, a
wiosna już nadeszła, choć na razie jest nieśmiała:)
Serdecznie :)
Bzy w marcu.
To chyba w maju najbardziej pachną.
Wszystkiego dobrego i zdrowia.
Aromat bzu w powietrzu się unosi
a ja za wgląd do wiersza i komentarz
pięknie dziękuję JoViSi :)))
Już poczułam zapach bzów :)) ale śliczny wiosenny
wiersz :) pozdrawiam z podobaniem :)
już niedługo słońce ogrzeje ziemię
ożywi przyrodę i przyniesie radość ludziom - będzie
pięknie :)
beano, pozdrawiam z uśmiechem
od razu się zrobiło wiosennie, chociaż jeszce zimowo
za oknem,
serdeczności:)
To miłe, że i Tobie się spodobała :))
Urocza ta Twoja wiosna:)
Dziękuję bluszczyku za wgląd do starego wierszyka :))
... oczarowałaś wierszem i zapachem... :)