Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

PEŁNIA

Skąd tu się wziąłem, jak tutaj przybyłem?
Przede mną słupy, chyba mostu przęsła.
W szarym tumanie tkwię, a za mną z tyłu
obrazy mętne gasną w czasie przeszłym.


Stoję na kładce, w dole płynie rzeka.
Styks czy też Wisła, przecież panta rei.
Dla chłodnych objęć ona tutaj czeka.
Choć nie do śmiechu, to jednak się śmieję.

Serce w okruchach, krą nurt uzupełnia.
Demony dawno wgryzły mi się w szyję.
A wilcy wyją, bo przecież to pełnia.
Ze krwi wyssany, a jednak wciąż żyję.

Na ucho szepczą, zrób do przodu kroczek.
Woda cię przyjmie, to przez chwilę boli.
Ja jednak wolę umierać po trosze.
W wódce zatonę i skonam powoli.



J.E.S.

autor

beorn

Dodano: 2013-12-04 18:00:33
Ten wiersz przeczytano 3216 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (31)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »