pełnia księżyca
nocny wiatr
kieszenie grzeją dłonie
tańczące sylwetki
zużyte myśli
chłodne powietrze
na tęskniących policzkach
ciężkie nogi na mokrym asfalcie
oddychanie westchnienie serca
ujadanie psów i ludzkie miraże
życie rozprzestrzenia swoje momenty
nocą
autor
Mirabella
Dodano: 2017-01-15 01:03:44
Ten wiersz przeczytano 941 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
b.ładnie
miłego dnia :)
Dobra miniatura... Nocą wbrew pozorom niekiedy widać
wyraźniej.
tęsknota i noc - zatrzymujesz
pozdrawiam
Noc ma własne spojrzenie na życie...
Pozdrawiam serdecznie :)
ciekawy wiersz
pochłonąłem sensorycznie+:) pozdrawiam
Życie jak samotny, nocny spacer przy pełni księżyca,
która jest magią. I to jest piekne, jak Twój wiersz.
Pozdrawiam, Mirabellko:)
noc potęguje takie egzystencjalne myśli, pozdrawiam
Zachwycająca refleksja,
Ciekawy początek:
"nocny wiatr
kieszenie grzeją dłonie
tańczące sylwetki
zużyte myśli"
Dalej może oddzielić spacją, bo czyta się:
"na tęskniących policzkach
ciężkie nogi na mokrym asfalcie"
I na końcu jakoś nie brzmi "życie rozprzestrzenia
swoje momenty"
Myślę, że zamysł dobry "życie(...) nocą", tylko ten
środek trzeba przemyśleć. Może "życie wypełnia
przestrzeń nocą"? Albo sama przemyśl:))))
na tle nocy tu gości
oblicze samotności...
+ Pozdrawiam
Jesteś spostrzegawczą obserwatorką Bogno :))
Uściski cieplutkie, pozdrawiam paa
Wciągający nocny obraz.
Podoba się :)
spacer i... doszłam do świetnej puenty - podoba się.
samotny nocny spacer
obserwacje
pozdrawiam:)