pełnia księżyca
nienasycona
roztrwoniłam twoje szepty
w przedbiegach
i wciąż pragnęłam więcej
pozwól poczuć
miękkość cumulusów
w twoich ramionach
dotknąć
jedwabnych strun wrażliwości
niczym czarodziejską różdżką
zostań
bądź moją gwiazdą
i pokaż mi drogę
poprowadź stęsknione dłonie
w twoje progi
chcę byśmy razem oglądali
pełnię księżyca
autor
sisy89
Dodano: 2020-03-23 02:44:32
Ten wiersz przeczytano 2603 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
Bardzo ładnie.
Pozdrawiam :)
Dawno mnie nie było, dlatego szczególnie dziękuję
wszystkim za komentarze i poczytanie. Postaram się
bywać to częściej :)
Zosiak- pomyślę, bo możesz mieć rację, że tak byłoby
lepiej :) To stary wiersz, więc nie poprawiałam.
Dziękuję!
Ładne rozmarzenie.
Pozdrawiam
Ładny... niebanalny erotyk... pozdrawiam
Więcej, więcej by się chciało,
serce coraz mocniej bije,
idźmy, idźmy już na całość...
Chyba tego nie przeżyję...
Taki to urok miłości
w życiu zakochanych często gości.
Bardzo ładny erotyk. Serdecznie pozdrawiam
życząc miłego tygodnia :)
Szacun za wiersz zapraszam do przeczytania moich
pozostałych dwóch wierszy pozdrawiam
pięknie się rozmarzyłem ..będę wszystkim czym
pragniesz ...bym mógł razem z Tobą spoglądać na pełnię
...
Ładne marzenie...
Pozdrawiam cieplutko:)
Witaj sisi.
Cudowny wiersz, pełen subtelności w słowach.
Ma w sobie coś, magicznego.
Pozdrawiam serdecznie.:)
PS. Miło Cię widzieć z wierszem,:)
Zmysłowo ujęte.
Miłość potrzebuje bliskości w innym przypadku staje
się tęsknotą.
Pozdrawiam.
Marek
Ładnie.
Gdyby to był mój wiersz, zakończyłabym na... pełnię
"chcę byśmy razem oglądali
pełnię"
Subtelnie, pieknie.
Pozdrawiam:)
Życzę peelce pozytywnej odpowiedzi wybranka!
Pozdrawiam :)
Upojna prośba w kolorze nadziei...
Pozdrawiam :)
ładny, zmysłowy.