* Pełnią księżyca błyszczą...
pełnią księżyca błyszczą twoje oczy
a gwiazd tysiące pływają po fali
dłoń niecierpliwie czule nęci mroczy
nie widząc mglistej poświaty w oddali
w zachwycie nocy błądzę ust obłędem
szukając westchnień rozkoszy lubieżnie
nie widzę cienia drzew rosnących rzędem
szumiących topól ścieżek ciemnych
bieżnie
rozpalasz dreszcze jak błędne ogniki
co zagubionych na manowce wiodą
ach jak ja lubię pamięci zaniki
złączone jaźnie nad mdlejącą wodą
/Wanda Molik/
Komentarze (16)
Jak pięknie, jak cudnie..ah...ma wyobraźnia działa,a
Ty pięknie opisałaś wszystko...
Erotyk pobudza wyobraźnię i zmysły, udało Ci się to w
wierszu, brawo.
bardzo subtelny ten erotyk, piekny
...ciekawe te zaniki pamięci...pozdrawiam i dziękuję
za komentarz
piękny wiersz...uklon skladam..dziekuje ..i pozdrawiam
zanurzyłem sie w mysli twoje dotykajac fal marzen choc
to wyobraznia ale jak cudownie....poczułem magiczne
ciepło...dziekuje....pozdrawiam...
Ostatnie dwa wersy puentują całość, są świetne!
drugi wers niegramatyczny, proponuję zapis np "gwiazdy
gromadnie pływają po fali" - i na to "pływanie" też
poszukałbym innego, bardziej enigmatycznego
określenia; w szóstym wersie można się pozbyć
dopełniaczówki zapisując: "szukając westchnień
rozkosznych lubieżnie"; w najbliższym czasie postaram
się opracować i opublikować rozprawkę o rymach, myślę
Autorko, że skorzystasz; + za nastrój wiersza:)
pozdrawiam:)
śliczny, subtelny erotyk...takie lubię
Romantycznie i erotycznie - bez zastrzeżeń.
w całości kupuję zawsze takie strofy, choć wiem,
zaraz mnie upomną - nie rób kolejnej gafy, ale w
poezji wszystko dozwolone, nawet niewysłowione.
Ja na razie jestem na nie, nie odnosi się to moje
"nie" do wiersza, ale do treści. Bo wiersz śliczny.
"ach jak ja lubię" dwa ostatnie wersy.. wówczas
zapominam( się) i jestem bezpieczna.
Balladowa sceneria, ja, ty i radość płynąca z bycia
razem . Podmiot lir. wyraża swe uczucia w dwóch
ostatnich wersach:"ach jak ja lubię pamięci zaniki/
złączone jaźnie nad mdlejącą wodą".
Obrazowo,aczkolwiek niejasne(niewłaściwe) - dłoń
...... ........ mroczy (?) , i- nie widzę
(czego?)ścieżek ciemnych bieżni. :)