Pełnia i nów
Oto przed Tobą noc tańczących snów
dla Ciebie ponownie na nowo wschodzi
nów.
jak tajemnica swą magią ciekawi.Opowiadałem
Ci kiedyś jak podobny nów dał iskre Jej
oczom.
Jak swiecił,jak Ją podniecił.
Jak namiętnie drżał i jak szybko zgasł.
Choć nie było Go na niebie,był u Niej wbity
w serce.
Dzis kolejny raz podobnie jak wtedy
wzniósł się ponad chmur grzbiety.
Czeka na Twój usmiech podniety,na Twa cnote
czyha
a gdy ja otrzyma w mgnieniu diabelskiego
oka z powierzchni morza znika.
jedynym ratunkiem jestpełnia,która
antidotum wlewa w usta,lecz wytrzyma tylko
ten który cierpliwy.
pełnia miłościa swą napełnia i do zycia
pięknego wzywa.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.