Pełno cierpienia
wiersz gwarowy
Pełno cierpienia
Korzenie syćkie juz podcięte,
łyse i suche som jest polskie drzewa…
Słysem do dziśTwojom przestroge
Ojce Święty !
Wtej kieś s nami piyknie „Barke”
śpiywoł.
Drzewa bez korzeni łatwo wyciąć…
Wiater połomie, pognie, powykręco,
reśtki we świat przeniesie abo
poprzekłado.
Pustynia będzie bez wody i chleba
łatwo będzie pokusom, rozumami włodać…
Ojce Święty!
Poźryj z domu Ojca na to nase plemie
i upytoj w niebie u nóg Boga
Stworzyciela
Coby Duch Święty odnowiył jesce roz
tom nasom Polskom Ziemie,
pełnom grzychu i pełnom cierpienia…
Komentarze (27)
...jedni drugich brzemiona noście...jedni wolą
internet a inni jarzyny na straganie pooglądać...może
nie mają za co kupić...pozdrawiam...
bardzo piękna i pełna wiary modlitwa, i ja się do nie
przyłączam; Św. Janie Pawle II, módl się za nami +
Bez Boga ani rusz...
miłego dnia :)
(:
Masz rację, wszystko się sprawdza co było
przepowiedziane przez mędrców, w tym i przez JP II.
piękna mądra refleksja z prośbą o dary Ducha
Św.potrzebne nam wszystkim i naszej Ojczyźnie:-)
pozdrawiam serdecznie
Piękna modlitwa. Oby została wysłuchana.
Pozdrawiam
Witaj skoruso:)
I znów mam okazję przeczytać Twój wiersz gwarowy:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Ładna życiowa refleksja przepełniona wiarą. Skłaniasz
czytelnika do przemyśleń nad istotnymi wartościami.
Pozdrawiam.
Marek
Pierwszy raz Skoruso - przeczytale mcały Twój wiersz
ze zrozumieniem. Mowa gwarow a Twoich wierszy jest
bardzo trudna. Ten wiersz - bardzomnie wzruszył. Wiem,
ze jesteś dobrą (bardzo dobrą) poetką -bardziej z
komentarzy i z wyrażanego dla Ciebie uznania niż z
możliwosci osobistych odczuć.Za ten wiersz - serdeczne
Bóg zapłać:)
W imię ojca i syna i ducha świętego. Amen! Wezwałabym
imię ojca, spytała, gdzie jest
i czy rodu tego już od szeregu lat nie opuścił!
O tak! Mimo wszystko stara krew przepływa równie
szybko. Nawet szybciej, bo przecież, z jaką rozpaczą
gaśnie! Czy to zmartwiona matka, czy syn szukający
sensu życia, czy ojciec wątpiący w poranek pracy, czy
babcia martwiąca się o ciężar, jaki stanowi (dla
poprzednio wymienionych)? Kiedy tymczasem wszystko
poza zdaje się oddychać nowym, skuteczniejszym,
nowocześniejszym rytmem. Rytmem starości,
niedoścignionym rytm bycia u progu pana, w pędzącym
niepokoju, w bezczynności i we wciąż nieustalonych
dokładnie wersjach przeszłości, jak gwiazdy bliskie
rozpadowi! ;)
Ja nie mam złudzeń.
Dobrze już nie będzie.
Pozdrawiam :)
Wielu ludzi w Europie chciałoby podciąć nam nasze
polskie korzenie. są wszędzie i mają bogatych
sponsorów.
serdeczności skoruso :):)
ukłony zacna Skoruso
i pokój z Tobą
Pięknie, Skoruso.
Zdrówka życzę.