Penetracja winorośli
powoli
ciepłe gorąco
wilgotność
rozchylanie się płatków
wzrost łodyg
łzy-deszczu rosa
ekstaza winorośli
oplecione
wnikające gałązki
coraz głębiej i głębiej
mroczny błysk bólu
obłędna utrata świadomości
ręce - liście zamykające pragnienia
usta - korzenie szukające wilgoci
erotyzm klatki schodowej
ściana
stromość nie do przebycia
rytmiczny
jeden ruch
i szczyt - dach raju
smutek konających
16.03.1993 (poprawione)
ależ dawno napisane,gdy go czytam próbuję sobie przypomnieć okoliczności,sytuacje ale nie pamiętam...czas potrafi tyle rzeczy , które wydają się wieczne , sprowadzić do roli kartki z kalendarza...
Komentarze (2)
Ciekawy ten erotyk, taki zaplatany....
Co tu jest do przypominania...erotyzm aż bije po
oczach...wart był tych słów?