Perfectum
Po przez przestworza ,
daleką drogą preaterita,
chciwy rozpustnik
pieści starej dziwki łono.
kradnie rozkosz z pod połatanej
spódnicy.
To delikatne monstrum grzesznej
ladacznicy,
spisuje poeta w mdławym blasku ,
migocącego kaganka ,
Miłosne słowa ,
nieświadome ścieżki losu,
odurzają go pokutnie.
Podła skrucha,
ostatnie westchnienie,
ściskają myśli.
banalnej kanwy,
chwili upokorzenia,
Przepraszam, monsieur,
już śmierć,
jak strumień wiruje,
w zapachu, jaśminu,
kwiatu pomarańczy,
Komentarze (14)
Dziękuję serdecznie wszystkim za odwiedziny i
pozdrawiam
Mroczy wiersz, przekaz jak dla mnie nieoczywisty na
pierwszy rzut oka, i dobrze. :) Kiedy śmierć nas
obejmie, mimo jej obecności, jesteśmy sami ze sobą, i
nie możemy dokonać już żadnego wyboru.. Bardzo dobry i
refleksyjny wiersz, do mnie przemawia, choć nie wiem
czy go dobrze zrozumiałem. Mimo wszystko masz u mnie
,,+''. :)
Pozdrawiam
Paweł
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze zycząc
dobrej noci i miłych snów
Wymowny przekaz i faktycznie mroczny, pozdrawiam
serdecznie.
W obliczu śmierci nie ma to znaczenia, ale napisałabym
- spod połatanej spódnicy. Wiersz interesująco
mroczny.
Pozdrawiam :)
Mocny przekaz, który pobudza wyobraźnię. Ciekawy.
Podoba mi się, pozdrawiam :)
wersy mrocznie poruszają wyobraźnię,
pozdrawiam Jorgu:)
valanthil
Wdam i dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam
Promyku
Mrocznie i bardzo leniwie.
Ale zawsze jestem uśmiechnięty.
Przesyłam uśmiech i pozdrawiam
Mrocznie dziś u Ciebie i to bardzo.
Sam wiersz, bardzo dobry, mocny w przekazie. Barwny
obraz i dramatyczny.
Pozdrawiam Jorg.:)
Mocna rzecz. Buja się na granicy. Na pewno nie pozwala
przejść obok siebie obojętnie.
*poprzez
Ładny, ciekawy wiersz, może dla mnie troszkę za
trudny, ale bardzo mi sie podoba. Pozdrawiam już
wiosennie. Miłego dnia.
Większość Twoich wizji czuję, ta do mnie nie dotarła,
chociaż delikatne monstrum poruszyło wyobraźnię.
Narka :)
Noo nie wiem, co napisać - być może żal za takie
uciechy (winy) przychodzi tuż przed śmiercią, ostatnie
westchnienie może być oczyszczeniem, wszak Bóg wybacza
łotrowi...