Perły...
Perły
one leżały na brzegu rozpaczy,
znalazłam je w głębi beznadziejności ,
one migotały w morzu smutku
błyszczały na wybrzeżu samotności.
Przecudne perły...
dla każdej łzy jedna...
Zabrałes wszystko -zabierz i je.
autor
(SHE)
Dodano: 2006-07-04 10:49:36
Ten wiersz przeczytano 426 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.