perły
patrzę jak dumnie nosisz naszyjnik
słowa w nim błyszczą dotyki i gesty
w izbie przy ogniu szepnąłem przyjmij
resztki niewiary zetrzyj
nie jest ze złota ni drogich kamieni
jednak spojrzenia ściąga zazdrosne
potrafił radość i powab wskrzesić
chwilami rozkłusować oddech
z dumą go nosisz po szarych ulicach
bo niezwyczajnie jaśnieje w tłumie
jest na nim skaza dla dwojga przykra
rysa tęsknoty przygasza uśmiech
autor
Leszek
Dodano: 2009-04-26 00:05:51
Ten wiersz przeczytano 826 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Amulet waszej miłości nic dziwnego ,że błyszczy i
wzbudza zazdrość ,trzeba go tylko chronić przed złym
okiem ,bo takie zawsze się znajdzie .Bardzo ładne
wersy
Każdy człowiek ma perły skarby duszy niezwykłe jedyne
jego własne które szanować trzeba Piękna poezja bo
słowa przekazują uczucia i to zostaje w innych- magia
duszy poety Brawo :)
To magiczny naszyjnik. Wcale się nie dziwię, że nosi
go z dumą. Gratuluję dobrego wiersza.
tęsknota jest docenieniem.miło się czyta
Tęsknota nie jest skazą, to perłowy blask który pod
słońce zabłyszczy czasem
Milosc i tesknota w Twoim wierszu, niejeden to zna.
Piekny, gratuluje!!!