Perpetum Mobile
Najsmutniejszy dzień tej jesieni
Właśnie się kończy
Słońce listków nie przyrumieni
Koniec swój deszczem wieńczy
Moje mysli uciekają do lata
Do tych gorących promieni
Słońce mych myśli nie oplata
Za rok na nowe je wymieni
Nad życiem zebrały się chmury
Z których pada śnieg z deszczem
Wspomnienia ogrodziły się murem
A świat stał się ponury
Za jakiś czas znowu wszystko ożyje
Wszystko powróci do życia
Wiosna drzewa liśćmi okryje
Lis wyjdzie z ukrycia
Przeminą dni słoneczne
Przeminą dni jesieni
Tak będzie wiecznie
Nikt tego nie zmieni
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.