Perpetuum mobile
sklecone naprędce dwa wiersze
wrzucone w wirtualną przestrzeń
żyją własnym życiem wewnętrznym
choć innym sie zdaje że noszą
echa młodzieńczości bluźnierczej
ja wiem że są tworem zadumy
najbardziej intymnej spod serca
przenoszonej nieco beztrosko
do bardziej dojrzałej autorsko
dziesiątki lat miną uśpione
jak biegi jałowe bo z górki
odżyją na nowo gotowe
do dalszej życiowej wędrówki
bez burz niepokojów już znanych
dziwnie zaplątanych w codzienność
Komentarze (50)
A ta codzienność okazuje się być całym naszym
życiem... Zdrowych, spokojnych, rodzinnych Świąt i Do
siego Roku!
Ciekawa refleksja. Wiersz zatrzymuje.
Zdrowych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia!
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam nadziei,
własnego skrawka nieba, zadumy nad płomieniem świecy,
filiżanki dobrej, pachnącej kawy, piękna poezji,
muzyki, nabrania dystansu do tego, co wokół, chwil
roziskrzonych kolędą, śmiechem i wspomnieniami.
Wesołych świąt!
(Z NETU)
Na YOU TUBE pod tym linkiem;
https://youtu.be/K0gHteRJRh0
Witaj Molico!
Życzę cudownych świąt
Bożego Narodzenia
pełnych radości i uśmiechu
oraz pomyślnego Nowego Roku.
ciekawa refleksja - piszemy bo to nam sprawia radość a
czy kiedyś będą czytane ...
pozdrawiam serdecznie:-)
Myślę podobnie jak Roxana. Skłoniłaś mnie do refleksji
nad tym, co ja tu robię...
Pozdrawiam Moliczko serdecznie :)
Witaj Norbercie /Dziadku/,
dziekuję Ci za /jak zawsze/ bardzo osobisty komentarz.
Serdecznie pozdrawiam.
Moli. nie wiemy, jak potoczą się losy pisanych przez
nas wierszy, i czy w dalekiej przyszłości, ktoś do
nich powróci i chociaż jeszcze raz przeczyta. Może
niektórym z piszących, ten sen się spełni.
Ja piszę po prostu dlatego, że sprawia mi to
przyjemność i dopóki tak będzie, będę je pisać,
chociażby tylko dla siebie i dla szuflady.
Taką refleksję obudziłaś we mmnie Twoim wierszem.
Miłego dnia życzę i pozdrawiam słonecznie.
Dla wielu codzienność szarością bywa,
ja każdy dzień jako święto traktuję,
ma dwie wady, bardzo szybko umyka,
czasem Biała Dama nerwy mi psuje...
A wiersze? Może dużo fajniejsze będziemy układali po
drugiej stronie nowego życia, jak powiększy się nam
wyobraźnia, minimum o sto procent? O ile ta w ogóle
istnieje...
Ty na pewno mnóstwo po sobie zostawisz.
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia :)
Witaj DoroteK,
dziekuję za odwiedziny.
A dola to nie zawsze niedola...
Serdeczności załączam.
Czasami zmieniamy podejście do sztuki...
Miłego dnia:)
wiersze dojrzewają jak wino, z czasem nasze
przemyślenia nabierają
bardziej wyrafinowanych kształtów,,pozdrawiam:)
W dojrzałym wieku emocje i dylematy maleją ,lecz co
w sercu wierszem do końca życia wplecie się i żyje .
Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę :))
Ciekawe refleksje. Wielu autorów było sławnych dopiero
po śmierci ale póki co masz tu wiernych czytelników.
Pozdrawiam i życzenia świąteczne już składam
(wyjeżdżam na kilka dni więc mniej tu zajrzę)
Piszemy tutaj wiersze, puszczamy w obieg a one lecą
gdzieś w nieznane. Może ktoś kiedyś znajdzie je i
ożyją na nowo.