Z perspektywy czasu...
Gdy Cię poznałam zarumienił się
nagle mój cały świat...
Lecz uciec chciałam,bo tak bardzo
się bałam co w tym tkwi...
Lecz nie zdołałam, Ty zatrzymałeś
mojej wyobrażni pęd...
Jednak uległam czarowi duszy Twej.
Nutka tajemnicy co będzie dalej
niepokoi mnie,wkuwając szpilkę
w serce me...
Tak bardzo chciałabym Twym szczęściem
być,oh tak bardzo...
Tylko czy Ty chciałbyś,abym to była...
ja?
Jednak chcieć można wiele,ale móc niewiele...tak widocznie musiało być,teraz to wiem ;)
autor
Smerfetka;)
Dodano: 2006-09-20 11:33:35
Ten wiersz przeczytano 385 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.