Z perspektywy przewlekle...
Wszystkim cierpiącym
Piecze, ściska, kłuje
Biedny organ infekuje.
Kręci, wierci, podryguje
Do wyjścia się szykuje.
Człowieka na wylot świdruje.
Żadnej treści nie przyjmuje.
Wszystko cofa
Wszystko zwraca
Syzyfowa jej ta praca.
Na nic stęki
Na nic jęki
Ma monopol na udręki.
Na to, że się krzyczy
Wylewa czarę goryczy.
Stres nie wskazany
Chętnie porobi rany.
Oj jak bardzo
Oj jak boli
To...HELICOBAKTER PYLORI.
Komentarze (2)
da się wyleczyć:) pozdrawiam:)
...a ma taką słoneczną nazwę!