Perypetie serca
xxx
wersja po poprawce
Adoratorów mogłaś mieć wielu,
pośpiesznym jechać i serca im kraść,
zmierzać na przełaj do życia celu,
zacisnąć dłonie i nie liczyć lat.
Mogłaś być ptakiem i czuć się wolną,
z góry spoglądać na znany już świat,
mogłaś stać z boku, patrzeć na płomień,
który przypadkiem do kogoś się wdarł.
Ale cóż warte życie wciąż tylko sam na
sam,
ale Ty marzysz skrycie o tańcach pośród
gwiazd,
w miłosnych uniesieniach ocierasz zwykle
skroń
i masz to co chciałaś, poznałaś uczuć
smak.
Dziś nie biegasz na różne zawody,
nie balansujesz w powietrzu jak wiatr,
na taniec z echem nie masz ochoty,
nikt już nie skusi na kolejny żart.
Huragan serca nieraz doskwiera,
zimne powietrze przeszywa na wskroś,
obiad na stole nie chce poczekać,
czasami wszystko wychodzi na złość.
Ale Ty kochasz życie inne niż ona czy
on,
ale Ty marzysz skrycie o tańcach pośród
gwiazd,
w miłosnych uniesieniach ocierasz zwykle
skroń
i masz to co chciałaś, poznałaś uczuć
smak.
Niebawem piosenka na wrzucie...refreny trochę inaczej, ale nie chciałam rozpisywać powtórzeń
Komentarze (21)
Czy autorka słucha piosenek i wczytuje się w teksty,
płynące z nich przesłania, zastanawia nad ich
prawdziwością, humorem, autentyzmem myśli, przeżyć?
Wygląda na to, że nie, skoro wyprodukowała taki
sztuczny i miałki tekst. Gdzie podziała się
autocenzura?
miłość sensem życia.. "i mam to co chciałam, poznałam
uczuć smak" piękny wiersz:)
Bardzo udany wiersz o swoim życiu, choć może
niełatwym, ale często szczęśliwym jeżeli umiemy sobie
sami to stworzyć i przyjąć tak jak nam życie na to
pozwala, a jakby nie było to i tak rolę przewodnika w
miłości obejmie Twoje serce...powodzenia
Sam na sam też trzeba wypełniać. O ile milej,
radośniej pokonuje się życie z kimś tuż, tuż...
Pozdrawiam :)
piękny wiersz o zwykłym życiu:)
Adoratorów można mieć wielu- żaden nie nieśmie zagrać
przy Jankielu :))))
Tak jakoś mi się skojarzyło :))
Mądre przemyślenia i dobry wiersz.
Życie bez miłości, to jak ryba bez ości:))) Ładny
wiersz misiaalko, pozdrawiam cieplutko.
..." Huragan serca nieraz doskwiera...."....
o tak......;-))) doskwiera...;-))) pozdrawiam ciepło
liści szelestem....;-)))
nie balansuję w powietrzu jak wiatr,.......
cudownie balansujesz :))))
Pojęcie miłości bywa róznorodne i w tym tkwi jej urok.
Ciekawie opisujesz perypetie serca w swoim wierszu:)
Pozdrawiam:)
piekny wiersz ale najbardziej ucieszyła mnie ostatnia
linijka ,że już nie sama i tak trzymaj :)
Podoba mi się refren dłuższych zwrotek, tak je
odbieram- jako refren. Możliwe, że się mylę. Całość
bardzo melodyjna i optymistyczna. Pozdrawiam
serdecznie.
bardzo wiele mądrych słów i myśli w twoim wierszu -
rytmiczny , lekko sie czyta....kochaj zycie takim
jakie jest..i czerp z niego pełnymi
garściami.....pozdrawiam
mam to co chciałam, poznałam uczuć smak:)
,,i mam to co chciałam, poznałam uczuć smak". :))