Pestka
Ładuje, podpinam szybkim ruchem
wprowadzam
Już tu jesteś otula Cię piasek i sadza
Teraz czujesz się ważny wiesz co to
władza
To Twój czas, skupiony czekasz na
inicjacje
Oboje znamy sytuacje Ty i Ja zapadamy w
medytacje
Najwyżej skupiony zgrywam przyrządy
Wyciszam myśli, nie czuje niczego
Wstrzymuje oddech, nie czuje niczego
Nie spieszę się opuszkiem otulam język
Ściągam, startujesz.
autor
ukulana
Dodano: 2015-02-11 00:05:26
Ten wiersz przeczytano 751 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Ciekawie ujęty dramatyzm śmierci. Treść wiersza
refleksyjna. Pozdrawiam:)
Dziękuje pani Ewo ;-)
Ciekawie piszesz, za każdym razem inaczej czytam ten
wiersz a to chyba zaleta :-)