Pętla
Głos za maską gdzieś zrodzony,
Dziwnie bliskie struny brzmienie,
Mózg po brzegi wypełniony,
Krzyk piekielny mym wytchnieniem.
W katharsis misterium tkwi,
Moim hymnem "Wait and bleed".
Krew zawrzała w mych tętnicach,
Sen przez wolę skrępowany
Krzyczy o nowych granicach,
Świat z popiołów odkopany.
Wstyd mi ściąga mocno brwi,
Hymnem "People equal Shit".
Siły nagle powróciły
Wraz z natłokiem życia spraw.
Oczy światem tym wzgardziły
Na rzecz piękna planów barw.
Znów ruszyła w trupie krew,
Hymnem "Before I forget".
Sid, Corey, Joey, Paul, Chris, James, Shawn, Mick i Craig - dziekuję
Komentarze (3)
Przemiana na plus...
Ja również jestem za, DUŻY +,pozdrawiam
wyzwanie światu ma być barwami nie szpetotą i zbrodnią
naznaczony Wojująca poezja Dobry Duży plus Pozdrawiam
z :)