pętla ciszy
nie nakładaj mi na szyję pętli ciszy.
właściwie, to możesz wszystko.
ja i tak cię przyjmę.
bez ręki, bez nogi, bez uśmiechu.
możesz być, jaki sobie chcesz.
możesz mnie bić i poniżać.
możesz mnie niszczyć,
bo ja i tak cię przyjmę
bez względu na to jaki jesteś, kim
jesteś,
co robisz i jak wyglądasz.
możesz wszystko.
tylko nie uśmiercaj mnie swoim milczeniem.
Komentarze (1)
Przeczytałem kilka twoich wierszy, we wszystkich
znajdując tę samą nutę hardości i cierpienia. Mogę sie
tylko domyślać, że życie próbowało na tobie ostrość
swoich zębów - ale, z własnego, też bogatego zycia -
pozwole sobie dać ci te radę, że warto popracować nad
spokojnym i ciepłym oglądem świata. Łatwiej będzie i
tobie, i z tobą. W toich wierszach jest i dynamika
wypowiedzi i przemyślenie - ale machając czarną flagą
troszkę odstraszasz... Odwagi i ... cierpliwości.