Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pewna noc

zabrałeś mnie na plażę
mówiąc "morze Ci pokażę"
gdy doszliśmy do baru
przedstawiłes mi kumpli paru
gdy oni byli, ja już nie istniałam
więc wyszłam, bo czułam się niechciana

nagle spojrzał na mnie pewien meżczyzna
na jego policzku widniała malutka blizna
a gdy spotkały się nasze spojrzenia
zmysły błagały o nieme przyzwolenia

rece oplotły zimne ciała
pod jego dłońmi miękła skała
tulił, całował, dotykał, przytulał
swoje ciało po moim turlał

nie przejmowaliśmy sie zbawieniem
a Bozy gniew zbywaliśmy śmiechem
bo ciał spragnionych zjednoczenie
napewno być nie może grzechem

wytrwalismy w sobie przez noc całą
taką niewina i tak wspaniałą
moje oczęta ujrzały tej nocy morze
a co było dalej, to kiedyś opowiem...

Dodano: 2007-08-01 00:28:23
Ten wiersz przeczytano 608 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

anna anna

nocna przygoda... chwila szczęścia, zaspokojenia- bo
przecież to nie miłość, a tylko seks...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »