Pewnego razu.....
"Pewnego razu chłopak szedł do domu
Miało być jak zawsze czyli spokojnie
Nie spodziewał się z nieba gromu
Noc jak zwykle wyglądała pięknie
Było to krótko po śmierci wielkiego
człowieka
Koło cmentarza opuściły go wszystkie
siły
W jego ciele i głowie nastąpiła
zawieszka
Czuł jak myśli ze sobą się biły
Po chwili siły do niego już wróciły
Po chwili myśli walke odrzuciły
Poszedł dalej, zagłebiony w nocy szarej
W domu sobie przypomniał i myśli
przeglądał
Wkońcu o tym zapomniał, ale kiedyś
wspomniał
Wydarzenie spisał i w biurku schował"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.