Pewnego razu
pewnego razu się skończyło
i serce już cię nie szukało
powrotów i tak było za dużo
esencji ciut w tym brakowało
bez żalów pretensji o dziwo
gorące zimnym się stawało
i nie tęskniło za miłością
kwiatom zapachu ubywało
skończyło się tak pospolicie
tym co w wieczności pływać miało
stało się silne choć samotne
do słońca twarz wciąż odwracało
Komentarze (25)
Czasem lepij, że coś się kończy.
"powrotów i tak było za dużo"
powrotów było nazbyt dużo
Zgadzam się z WOJTER
Pozdrawiam
jak się skończyło, to chyba miłością nie było
fajnie, życiowo...pewnego razu wszystko może się
zdarzyć:) pozdrawiam serdecznie
Czasem lepiej bez emocji... pozdrawiam :)
miłe
Trzeba miłość wspomóc,
zamiast spuszczać z tonu!
Pozdrawiam!
Nie zawsze wszystko jest trwałe,
życiowy, dobry wiersz Judytko,
dawno Cię nie było.
Pozdrawiam z uśmiechem:)
kwiaty zawsze szukają słońca jak człowiek ..
Dobry, ciekawy wiersz:)
Pozdrawiam
Przyjrzyj się - rymom :)
Skoro esencji zabrakło to czas na zmiany- na lepszy
model. Pozdrawiam.
Ech, gdzieś się pogubiło, to co piękne było. Czas na
zmiany:)
Pozdrawiam.
samotność polubiło
i oby zawodu już więcej nie było :)
Takich pewnych razów może być ei4ke.